Ostatnio coraz częściej słyszy się o konsolidacji części kopalń z grupami energetycznymi. Jest to jedna z sugestii Ministerstwa Gospodarki. Miałoby to pomóc w realizacji programu naprawczego dla górnictwa. Nie we wszystkich jednak planach naprawczych takie rozwiązanie miałoby być realizowane, m.in. w Kompanii Węglowej.
Biuro prasowe ministerstwa podało 11 września br., że „nad rozwiązaniami dla tego sektora pracuje obecnie powołany przez premiera specjalny zespół. Nie zdecydowano jeszcze, w jakim kierunku zostanie przeprowadzony plan naprawczy dla sektora oraz jakimi metodami i miernikami zostanie oceniony”.
Wcześniej mówiono między innymi o tym, że program dla górnictwa zakłada przejęcie niektórych kopalń Kompanii Węglowej przez Węglokoks. Kolejnym etapem planu miała być konsolidacja aktywów węglowych z branży energetycznej. Co ciekawe – jak powiedział Polskiej Agencji Prasowej wiceminister skarbu Rafał Baniak – na dziś jedynym konkretnym dokumentem w tym zakresie jest plan naprawczy Kompanii Węglowej, ale nie zakłada on sprzedaży kopalń spółkom energetycznym.
Przypisanie polskich kopalń do energetyki jest jedynie propozycją ze strony związków zawodowych, ale zdaniem wicepremiera Janusza Piechocińskiego nie rozwiąże to problemu kopalń źle zarządzanych. Wśród pomysłów przedstawionych rządowemu zespołowi jest także koncepcja przekazana przez związki zawodowe i spółki węglowe dotycząca polskich składów węgla.
Z informacji, jakie można znaleźć na ten temat, okazuje się, że rząd poważnie analizuje konsolidację w sektorze węglowym. Dostrzegana jest potrzeba mocniejszego związania energetyki z wydobyciem węgla. W rozmowach o górnictwie uczestniczy także PGE.