Właściciele domów, mieszkań, małych, średnich i dużych przedsiębiorstw i wszystkich lokali korzystających z energii elektrycznej łączy jedna rzecz. Jaka? Zmiana sprzedawcy prądu, a dokładniej możliwość tego dokonania. Czy przejście przez taki proces daje wymierne korzyści, które zaspokoją nasze wymagania? Czy warto zmienić dotychczasowego sprzedawcę i jak to przebiega?
Zmiana sprzedawcy prądu czy warto?
Decydując się na przejście do innej firmy energetycznej zajmującej się sprzedażą prądu, dajemy sobie szansę na obniżenie rachunków za prąd. Szczególnie jeśli nie robiliśmy tego nigdy wcześniej. Umowy zawarte z dostawcą z urzędu nie są konkurencyjne z ofertami większości sprzedawców. Na samej cenie za kWh możemy zaoszczędzić nawet 10-15%. Do tego trzeba wiedzieć, że dostosowując godziny większego korzystania z prądu do taryfy(np. G12, C12), nasze koszty możemy zmniejszyć nawet 40% kosztów. A to jest już bardzo duża oszczędność. Zakładając że nasz dom zużywa rocznie około 4 000 kWh, to przy cenie 62 gr za 1 kWh to koszt 2 480zł. Przy zmianie sprzedawcy i całkowitym koszcie za 1 kWh wynoszącym 55 gr zapłacimy 2 220zł. To w skali roku daje 280 zł. Oszczędności będą tym większe im lepiej dopasujemy się do taryf dwustrefowych, gdzie możemy odbierać prąd jeszcze taniej. Dlatego wniosek jest oczywisty, warto zmienić sprzedawcę prądu. I najlepiej jest to zrobić możliwie najszybciej.
Zmiana sprzedawcy prądu – jak przebiega?
Możemy to zrobić na dwa sposoby. Jako pierwszy przytoczymy ten, który nie wymaga od usługobiorców dużego zaangażowania. Jedyne co musimy zrobić to skontaktować się ze sprzedawcą, którego oferta nas interesuje i zawrzeć z nim umowę. I to wszystko. Nowemu sprzedawcy dajemy odpowiednie pełnomocnictwo, które sprawia, że wszystkie formalności i terminy zostaną dopilnowane przez niego. W jego obowiązki wchodzi wtedy wypowiedzenie umowy z aktualnym sprzedawcą. Drugi sposób to samodzielne przejście przez ten proceder. Trzeba wtedy samemu wypowiedzieć umowę sprzedawcy i podpisać nową z wybranym. Jest to o tyle kłopotliwe, że trzeba zadbać samemu o terminy. A to niestety może przysporzyć sporo kłopotów. W razie gdy terminy przejścia na nowego sprzedawcy nie będą się pokrywały (kończy się umowa z poprzednim i po kilku dniach zaczyna nowa), wciąż będziemy odbierali prąd, jednak od sprzedawcy rezerwowego. A to oznacza dla nas dodatkowe koszty, spowodowane droższą energią. Musimy zająć się także umową z OSD o świadczenie usług dystrybucyjnych.
Zmień swojego sprzedawcę prądu!
Dokonanie tej zmiany prawdopodobnie okaże się zbawienne dla kondycji budżetu domowego, ale także przedsiębiorstwa. Warto powierzyć sprzedawcy pełnomocnictwo i po przejściu do niego cieszyć się niższymi kosztami korzystania z energii elektrycznej. Podobnie jak z każdą dziedziną trzeba uważać na oszustów, którzy także czyhają za rogiem. Jednak dokonując rozpoznania rynku bardzo łatwo znaleźć masę opinii na temat różnych firm i na ich podstawie zdecydować, która oferta będzie dla nas najlepsza.